Mecz na Anfield i weekend w Liverpoolu za 180zł

Obejrzenie pierwszego meczu na Anfield to absolutnie jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu kibica Liverpool FC. Strony oferujące wyjazdy na mecze Premier League mają niestety, delikatnie mówiąc, wygórowane żądania finansowe. KażdyMożeLatać.pl ma jednak sposób na tani wypad na weekend do Liverpool’u połączony z obejrzeniem meczu Liverpool FC – Stoke City.

 

Lot – 180 zł w dwie strony!

Dzięki zwolnionym z dodatkowych opłat biletom RyanAir’a do Liverpoolu polecimy w piątek wieczorem z Wrocławia. Powrót w poniedziałek rano po niezapomnianym weekendzie w Merseyside. Ryanair do ceny dolicza dodatkowe opłaty manipulacyjne, by ich uniknąć wystarczy dokonać płatności kartą MasterCard PrePaid dostępną w banku WBK (http://bank-zachodni-wbk.na.allegro.pl/).

Bilety kupujemy na www.ryanair.com

tani weekend w liverpool'u

 

 

Z lotniska do miasta

Po wylądowaniu w Liverpoolu do centrum miasta dostaniemy się bez problemu komunikacją miejską. Trasę obsługuje kilka linii. By dojechać do centrum handlowego „Liverpool One” i stacji przesiadkowej „Paradise Street” wsiadamy w autobus linii 80A. Do centrum dowiozą nas także autobusy jadące do stacji kolejowej „Lime Street”. Do miasta dojechać można też autobusami 500 i 501, są to jednak linie ekspresowe, co w języku oszczędnego podróżnego oznacza po prostu – drogie. Na obu stacjach dostaniemy przydatną mapkę centrum. Z „Paradise Street” liniami 26 i 27 podjedziemy pod sam stadion na Anfield Road.

 

Hotel

Dotarliśmy do Liverpool’u i co dalej? Przydał by się nocleg? – nic prostszego. Polecamy hotel Formule One w samym centrum Liverpoolu. Wcześniej zamówiony nocleg to wydatek rzędu ok. 90 zł za osobę. Nie trzeba dodawać, że hotel w centrum to świetna baza wypadowa na mecz, zakupy czy zwiedzanie miasta.

Formule One Liverpool City Center

Wyszukiwarka hoteli

 

Mecz

Oficjalna sprzedaż biletów na mecz ruszy 17 lipca na stronie Liverpool FC. Kolejna dobra wiadomość – Bilet na mecz ze Stoke City należy do kategorii cenowej „C” a to oznacza, że jest najtańszy. Oszczędzimy też siadając na legendarnej trybunie „The Kop”. W sezonie 2012-2013 za taki bilet zapłacić trzeba będzie 39 funtów. Niestety, aby kupić jakąkolwiek wejściówkę na Anfield wcześniej wykupić trzeba „członkostwo” w klubie. Membership w wersji light to kolejne 26.99 funtów. Jeśli jednak nie boicie się zaryzykować, bilety można dostać w sprzedaży dodatkowej tzw. „Late Avalibility”. Wówczas do zakupu nie potrzeba „Membership Card”, ale ciężko o kilka biletów obok siebie i często są to bilety droższe o kilka funtów niż te na „The Kop”. W najgorszym wypadku wejściówkę kupić można przed meczem u jednego z wszędobylskich koników. Niestety nikt nie zagwarantuje nam, że kupiony w ten sposób bilet nie jest falsyfikatem.

 

Co dalej?

Gdy mecz się już zakończy wciąż pozostaje sporo czasu do zagospodarowania w mieście Beatlesów. Miasto jest ładne i jest w nim co obejrzeć. Na samym Anfield wybrać można się na wycieczkę po stadionie i klubowym muzeum. Koszt to 15 funtów. Ponadto dosłownie kilka kroków od Anfield zobaczyć warto stadion Evertonu. W gadżety klubowe zaopatrzyć można się w klubowych sklepach na samym Anfield lub w Liverpool One. Jeśli nam się poszczęści, oryginalną koszulkę dostaniemy też w sklepie Sports Direct, który znajduje się naprzeciwko sklepu LFC w Liverpool One. Gadżety są w nim o kilka, kilkanaście funtów tańsze, jednak w dniu meczu często brakuje im towaru. Po Liverpoolu bez problemu poruszać można się komunikacją miejską. Najlepiej wykupić całodzienny bilet za kilka funtów. Jeśli znudzi wam się Merseyside można spróbować podróży do Manchesteru a nawet Londynu. Tu jednak warto wcześniej poszukać promocji, ponieważ pociągi w Wielkiej Brytanii są dość drogie nawet dla samych Brytyjczyków.

Powiązane artykuły